Zuzanna Strzelecka – zbiórka na leczenie i fizjoterapię
Dzień 23 lutgo 2009 to jeden z najpiękniejszych dni w życiu mojej rodziny. Tego dnia urodziła się Zuzia. Moja pierworodna córka.Kiedy na świat przychodzi maleństwo, rozpiera nas wielka radość i duma. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że Zuzia jest z nami.
Ale radość i szczęście przyćmiła nam informacja o nieuleczalnej chorobie Zuzi. Dopóki nie było jeszcze wyników badań, mieliśmy nadzieję, że jednak Zuzia jest zdrowa, że choroba jej nie dotknie. Ale niestety, wyniki badań są jednoznaczne. Zuzia jest chora na mukowiscydozę (Informacje o chorobie).
Koszt leczenia Zuzi przekracza nasze możliwości finansowe.
Co więcej – Zuzia wymaga ciągłej opieki, tak więc moja żona nie może podjąć pracy.
Nie jest łatwo mówić o problemach – życiowych i finansowych. Ale nie zmienię tego, że moja córka urodziła się z nieuleczalną chorobą. Jedyne co mogę dla niej zrobić, to pomagać w leczeniu.
Leki kupione z pieniędzy zebranych przez Fundację pomogą Zuzi normalnie funkcjonować. Bez nich nie jest to możliwe. Za okazaną pomoc będziemy bardzo wdzięczni.
Karolina i Artur Strzeleccy